Jedzenie do przedszkola / szkoły #1 Ciasto marchewkowe

/
1 Komentarze
Przyszedł wrzesień, dzieci szturmem ruszyły na przedszkola i szkoły. 
Powiedzmy, że problemu nie mają rodzice dzieci, które jadają właśnie tamtejsze jedzenie. Mój Maluch, chodzi do grupy bez żywieniowej (w dużym skrócie dla tych, którzy nie słyszeli o czymś takim - grupa, gdzie przyprowadza się dziecko tylko i wyłącznie na 5h, a jedzenie musi zagwarantować rodzic). 

Z racji, że jestem jeszcze na wychowawczym z młodszą pociechą, a M. do przedszkola poszedł, ponieważ usilnie nas na to namawiał - taka opcja nam w zupełności wystarcza. 

Do meritum.
Codziennie biję się z myślami, co temu mojemu małemu niejadkowi dać do zjedzenia. Ważne, żeby mu smakowało, było różnorodne i przede wszystkim zdrowe.
W przedbiegach odpadają codziennie kanapki z szyneczką (no ileż można?), wszelkie jogurty (które cudownie zaśluzowują organizm prowadząc z efekcie końcowym do przeziębienia), no więc co? Na zmianę banan, chleb, banan, chleb. No takiej diety to nikt nie wytrzyma. 

Tak więc.... dzisiaj chcę Wam zaproponować ciasto marchewkowe na mące kukurydzianej.
Ciasto o specyficznym smaku i to nie ze względu na marchewkę ;-) Marchewka sprawia jedynie, że ciasto jest wilgotne, dzięki temu dziecku nie rośnie "klucha" w buzi. Spróbujcie, może akurat Wasza pociecha zasmakuje w cieście marchewkowym.




Potrzebujemy:

- 4 jajka
- 2/3 szklanki cukru
- szklanka oleju 
- 200 g startej marchewki
- 2 i 1/2 szklanki mąki kukurydzianej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody

Jajka ubijamy z cukrem ok. minutę, tak aby powstała puszysta masa. Ciągle ubijając, powoli dolewamy olej. Następnie dodajemy startą marchewkę i delikatnie mieszamy. Na koniec wsypujemy przesianą mąkę wraz z proszkiem do pieczenia i sodą. Miksujemy chwilę, do połączenia składników. 
Piekarnik nagrzewamy do 170. 
Ciasto wykładamy do wyłożonej papierem do pieczenia keksówki i wkładamy do nagrzanego piekarnika. Ciasto pieczemy ok. 50 minut.

Ciasto kroimy na kromki i wkładamy do chlebaczka. Najważniejsze żeby najmłodszym smakowało :-)




Możesz także polubić

1 komentarz:

Obsługiwane przez usługę Blogger.