Tartaletki z kremem i malinami

/
0 Komentarze
Kiedy pomyślę sobie o nadchodzących miesiącach dopada mnie straszna chandra. Opadam z sił, nic mi się nie chce - pewnie wiele z Was to zna i nieraz szuka pomysłu, jak to zwalczyć. No to zdradzę Wam jeden z moich sposób. Jedzenie! Dobre jedzenie :-) 

Tartaletki z kremem mascarpone i białą czekoladą oraz malinami. Niebo w gębie - uwierzcie.




Potrzebujemy (na kruche ciasto, 6 tartaletek):
- 1 szklanka przesianej mąki
- 100 g zimnego masła
- 1 żółtko
- 2 łyżki brązowego cukru

Wszystkie składniki umieszczamy w misce i zagniatamy. Formujemy kulkę, zawijamy w folię spożywczą i umieszczamy w zamrażarce na ok. 15 minut. Schłodzone ciasto umieszczamy na oprószonej mąką stolnicy i wałkujemy. Okrągłą foremką wykrawamy kółka. Ciasto umieszczamy w tartaletkach  i delikatnie palcami dociskamy do wnętrza foremek.
Na ciasto wykładamy papier i umieszczamy na nim fasolę lub też ceramiczne obciążniki. Tartaletki wkładamy do nagrzanego do 200 piekarnika i pieczemy wstępnie ok. 7 minut. Po tym czasie zdejmujemy papier wraz z zawartością i pieczemy kolejne 7 minut lub też do momentu kiedy ciasto nabierze złotego koloru.


Do napełnienia potrzebujemy:
- 250 g zimnego mascarpone
- 1 tabliczka białej czekolady
- ok. 200 g świeżych malin

Czekoladę rozpuścić w garnuszku z grubym dnem (ciągle mieszać). Kiedy lekko przestygnie, połączyć w misce z serkiem - delikatnie zmiksować, tylko do połączenia się składników.

Na przestudzone tartaletki, łyżką nakładamy krem. Następnie układamy maliny. Gotowe!

Smacznego :-) 



Możesz także polubić

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.