Chrupiący kurczak cytrynowy

/
0 Komentarze

Kochani, dzisiaj w roli głównej kurczak. Żebyście nie myśleli, że moje dzieci jadają tylko ciasta i desery ;-). Ja mam po prostu lekkiego bzika na punkcie pieczenia. Ale....


...Po czym poznać, że człowiek się starzeje?
Kiedy dochodzi do wniosku, że zrobienie kurczaka w całości nie jest takie obrzydliwe, jak się kiedyś wydawało ;-)
Ze mną jest już źle, nie widzę w tym nic strasznego, choć jeszcze nie tak dawno zarzekałam się, że NIGDY w życiu się tego nie tknę.
Nigdy nie mów nigdy!


Zatem, kiedy emocjonalnie dojrzałam do tego, aby kupić kurczaka w całości, okazało się, że w przygotowaniu jest szybszy, niż najszybsze kotlety. A do tego M. zajada się nim niemożliwie! Tak więc kurczę te jest częstym gościem na naszych talerzach.


Potrzebujemy:
- kurczak w całości ok. 800 g
- 2 połówki jabłka
- 1/2 cytryny
- sól, pieprz cytrynowy, przyprawa do kurczaka po Staropolsku


Kurczaka najlepiej przygotować sobie dzień wcześniej. Mięso dokładnie myjemy w środku i na zewnątrz. Umieszczamy je w misce i sypiemy przyprawą, pieprzem i solą. Polewamy oliwą i zostawiamy w lodówce na całą noc.


Piekarnik nagrzewamy na 180°.
Jabłka przekrajmy na pół i wydrążamy środek. Skórkę z cytryny myjemy i polewamy gorącą wodą.
Do środka kurczaka wkładamy 2 połówki jabłka i pół cytryny.
Tak przygotowane mięso wkładamy do rękawa do pieczenia i polewamy oliwą. Boki rękawa mocno wiążemy i wkładamy do nagrzanego piekarnika na 2 godziny. Na 30 minut przed końcem pieczenia przecinamy rękaw od góry i mięso polewamy sosem, który jest w rękawie. Kurczaka polewamy co 5 - 7 minut.
Jeżeli skórka będzie chrupiącą, a mięso na udkach będzie 'odchodziło' od kości oznacza to gotowość kurczaka do zjedzenia :-)
mięso doskonale komponuje się z upieczonymi jabłkami.


Smacznego ☺




Możesz także polubić

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.